Gra FRPG w świecie Leśnych Bezdroży -
Gra FRPG/Storry telling - nieograniczone mozliwości dla graczy!
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Gra FRPG w świecie Leśnych Bezdroży - Strona Główna
->
Skarbiec
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
WAŻNE
----------------
Arkain - Aktualne forum
Ogólne (poza grą)
----------------
Dla Nowych
Pomysły, idee i ogłoszenia
Dyskusje
Dzielnica Rządowa
----------------
Pałac Królewski
Koszary Straży Miejskiej
Zarząd Miasta
Skarbiec
Królewskie Magazyny
Park
Hipodrom
Koloseum
Inne
Dzielnica Portowa
----------------
Port Rzeczny
Port Morski
Magazyny
Stocznia
Zarząd Portowy
Tawerna "Podpity bosman"
Dom Uchiech "Dzika Kotka"
Inne
Dzielnica Handlowa
----------------
Targ
Gospoda "Rozbity Dzban"
Budynki kupieckie
Organizacja kupiecka "Sztuka Złota"
Inne
Dzielnica Mieszkalna
----------------
Noclegownia
Inne
Tereny wokół miasta
----------------
Gildia Złodziei
Gildia Najemników
Gildia Magów
Inne
Za miastem
----------------
Farmy
Inne
Obóz wojskowy za miastem
----------------
Poligon
Namioty Oficerów
Namioty żołnierzy
Inne
Trakt wzdłuż Rzeki, wgłąb lądu
----------------
Trakt Królewski do Gór Smoczych
Las
Podróż Rzeką
Miasto Dremens
Góry Smocze
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Patrick
Wysłany: Czw 13:46, 01 Lut 2007
Temat postu:
<sam nie dam im rady...lepiej tu wrócić później>
-Dobra,dobra,już idę.
<idę do "podpitego bosmana">
AdinArkin
Wysłany: Czw 12:48, 01 Lut 2007
Temat postu:
Zdaje się, ze irytujesz strażnika, z którym rozmawiasz
- Po prostu już idź, bo zrobimy się nieprzyjemni! Taki mamy obowiązek, jeśli ktoś się tu za długo kręci - staje w lekkim rozkroku. Dwóch pozostałych strażników, będących wewnątrz wnęki podniosło sie znad kości i wzięło do rąk kusze. Póki co nie celują, choć Twoje kolejne pytania i brak reakcji na prośby jednego z nich nieco podniosło ich nerwowość i czujność. Jeden ze strazników z kuszami krzyczy "zmiataj stąd!"
Patrick
Wysłany: Czw 12:42, 01 Lut 2007
Temat postu:
-Nie to nie...To może postrzelamy z łuku do celu?
AdinArkin
Wysłany: Czw 12:25, 01 Lut 2007
Temat postu:
- Wybacz, nie wolno nam. opuszczać posterunku a Tobie nie wolno podejść do miejsca, gdzie pełnimy straż. Odejdź już.
Patrick
Wysłany: Czw 12:19, 01 Lut 2007
Temat postu:
-Hej a może zagramy wszyscy w kości?
<zazwyczaj kiedy grał w kości miał sopro szczęścia,prawie całe 120 sztuk srebra jakie posiadał kiedy przypłynął,były także z hazardu-nie żeby komuś o tym mówił...>
-Co wy na to?
AdinArkin
Wysłany: Czw 12:14, 01 Lut 2007
Temat postu:
- Jakoś sobie radzimy - wskazuje na dwóch pozostałych, którzy ukucnęli i grają w kości - Idź połazić gdzie indziej, pisanie nie jest moją mocną stroną a raporty trzeba składac pisemnie. A na pewno będę musiał to uczynić, jeśli dalej będziesz się kręcił w pobliżu - zdaje się, ze usilnie chcą się Ciebie w miarę grzecznie pozbyć
Patrick
Wysłany: Czw 12:01, 01 Lut 2007
Temat postu:
Wspólczującym głosem:
-Po prostu żal mi was,stoicie tu tyle czasu...jak wy to robicie że wam się nie nudzi?
AdinArkin
Wysłany: Czw 11:59, 01 Lut 2007
Temat postu:
Jeden z nich wychodzi z wnęki, staje obok Ciebie. Jest o wiele większy, niż Ty. Choć to człowiek, w ciemnościach moznaby go porównać do małego trolla.
- No pewnie, ze nie! Mamy trzy zmiany! A teraz znikaj, bo będę musiał złożyć raport w dowódctwie o krecącym się podejżanym gościu - cofa się trochę i opiera o mur przy wejściu do wnęki z drzwiami i pozostałymi dwoma strażnikami wejścia.
Patrick
Wysłany: Czw 11:50, 01 Lut 2007
Temat postu:
<odzywam się do strażników>
-Wy tutaj stoicie dzień i noc?
AdinArkin
Wysłany: Czw 11:45, 01 Lut 2007
Temat postu:
Jest ich tylko trzech, stojących w niewielkim "tunelu", na końcu którego znajdują się drzwi do Skarbca. Wszystko, łącznie ze ścianami budynku i wgłębieniem w jednej z nich ze sraznikami i drzwiami na końcu jest zbudowane z najlepszej jakości kamiennego budulca. Mur zdaje się być bardzo gruby, jak w warowni.
Strażnicy grożą, że użyją kusz i mieczy, jeśli podejdziesz bliżej niż 5 metrów od wejścia do wnęki. Każdy z nich ma na sobie pełny pancerz strażnika, łącznie z kamizelką kolczą, kapturem kolczym, grubymi, skórzanymi rękawicami i wzmacnianymi, wysokimi butami. Na zbroi mają jeszcze czerwone tuniki z herbem Ankartan i brązowe, skórzane pasy z mosiężnymi symbolamisprawiedliwości, siły i obrony, odznaczającymi Elitę Straży Miejskiej.
Drzwi Skarbca, przed którymi stoją wspomniani stróże, zrobione są ze spiżu a ich masywność świadczy o tym, że trudno byłoby je sforsować. Sam budynek jest oddzielony od pozostałych 20 metrową przerwą, a na dachu wzniesiono 4 baszty, na szczycie kazdej z nich stoi jeszcze jeden kusznik. Łącznie mają widok na cały teren wokół Skarbca.
Patrick
Wysłany: Czw 11:09, 01 Lut 2007
Temat postu:
Zatrzymuję się kilka metrów przed "trzema muskularnymi i czujnymi strażnikami",uważnie rozglądam się po okolicy,zwracając uwagę na każdego strażnika.
AdinArkin
Wysłany: Pon 16:02, 10 Lip 2006
Temat postu: Skarbiec
Nie dowiesz się, co jest w środku. Chyba, żebyś wyminął tych trzech muskularnych i czujnych strażników.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001 phpBB Group
Chronicles phpBB2 theme by
Jakob Persson
(
http://www.eddingschronicles.com
). Stone textures by
Patty Herford
.
Regulamin