Autor Wiadomość
Sepulchure
PostWysłany: Nie 20:28, 19 Gru 2010    Temat postu:

<Wchodzę do pomieszczenia z kapturem nałożonym tak by nie było widać twarzy i siadam na krześle naprzeciwko szefa najemników> Potrzebuję forsy. Jestem zabójcą i nie chce najemnikiem więc jak masz zlecenie polegające na zamordowaniu kogoś lub wykradzenia czegoś to mów.
Rorght
PostWysłany: Czw 15:48, 01 Lut 2007    Temat postu:

Uhg Ugh! <kiwam głową> Da, iść... <wychodzę przez drzwi czubkiem głowy orając framugę.>
AdinArkin
PostWysłany: Czw 14:15, 01 Lut 2007    Temat postu:

Mężczyzna przygląda się kufrowi. Patrzy się z zaskoczeniem na Rorghta. Niedowierza chyba, siada i liczy. Po pewnym czasie
- Zga... zgadza się! Naprawdę przyniosłeś 400 sztuk srebra! Gratuluję! - uśmiecha się do Ciebie - No tak, masz tutaj swoją zapłatę. 50 sztuk srebra - posyła dwóch Najemników ze skrzynią, by odnieśli ją do Sztuki Złota, z zawartością, zmniejszoną o 100 szt.s jako należność za wyciągnięcie długu - a Ty, Rorght... Tak, chyba byłoby dla Ciebie zadanie. Najmożniejszy spośród okolicznych farmerów zgłaszał nam potrzebę wynajęcia skromnej drużyny Najemników, która pomogłaby mu się z czymś uporać. Ale na co paru chłopa, skoro mamy Ciebie? Udaj się sam na farmę Królewską, tam wskazą Ci drogę do posiadłości i pól Omahy. Jak zwykle, zrób o co prosi i przynieś do Gildii zapłatę i wtedy otrzymasz swą część. Powodzenia, trollu - wraca na dziedziniec Gildii, gdzie ćwiczył swoich ludzi w szermierce.
Rorght
PostWysłany: Czw 13:42, 01 Lut 2007    Temat postu:

<Wbiegam ze skrzynią uśmiechnięty od ucha do ucha - dla nieobytych z Rorghtem wygląda to jak grymas wściekłości> Ulu! Ugh! Ugh! Dobry Rorght! Wykonał zlece... zlece... robota!!! Mieć kasa! <walę skrzynią o podłogę> Teraz Rorght prawdziwy najemnik! Jeszcze jakaś robota?
Rorght
PostWysłany: Śro 1:16, 31 Sty 2007    Temat postu:

<Bujam głową na potwierdzenie> Da, robić bum bum (owszem, podejmę się owego zadania, możecie na mnie liczyć... zapłaci za swój postępek)
AdinArkin
PostWysłany: Wto 20:15, 30 Sty 2007    Temat postu:

Człowiek schodzi z beczki, na której siedział od momentu, aż był tu Everain. Patrzy się na trolla... "uhm... tak... trzeba mu znaleźć jakąś robotę - chłopaki mi się skarżyły, że toto rozwaliło im dno basenu w naszej łaźni... woda wycieka... niedługo to nam całą tą ogromną Gildię rozniesie" - myśli.
- Ach, witaj... Rorght. Chyba znalazłoby się dla Ciebie jakieś... zadanie fizyczne... a nawet dwa. Zacznijmy od pierwszego. Nie jest trudne... wystarczy na zlecenie "Sztuki Złota"... uzyskać... należną sumę 400 sztuk srebra od gospodarza w karczmie "Złota Rybka" na Trakcie Królewskim. Karczmarz kupił pokaźną ilość soli od tejże Organizacji i... zapomniał... odesłać gońcem zapłaty. Udaj się tam, to prosta droga, wystarczy iść po tym dużym i szerokim trakcie, wzdłuż Rzeki Smoczej, a dojdziesz niebawem do wsi z tą karczmą... Odzyskaj należność, przynieś ją mnie i otrzymasz zapłatę. Tylko go nie zabijaj, masz to zrobić w miarę kulturalnie, byśmy nie mieli potem problemów z ludźmi naszego praworządnego Króla. Załatw to bez zbędnych słów, szybko i boleśnie - uśmiecha się do Ciebie. "Licze na to, ze zrozumiał" - myśli. Nie czuje się pewnie w obliczu Rorghta. - Idź już!
Rorght
PostWysłany: Wto 19:42, 30 Sty 2007    Temat postu:

<wchodzę przez rozwalone drzwi> Ugh.... (dzień dobry) Mieć robota? Rorght nudna ...(czy znalazłby pan dla mnie jakieś zajęcie jeśli łaska? Brak zadań powoduje u mnie okropną chandrę).

Powered by phpBB © 2001 phpBB Group