Autor |
Wiadomość |
Demka |
Wysłany: Nie 12:50, 16 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Demka stała pod ścianą przysłuchując sie rozmowie bez specjalnego zainteresowania. Nagle usłyszała słowo "srebro".
- Srebro powiadasz? - spytała, podchodząc teatralnie do rozmawiających |
|
|
AdinArkin |
Wysłany: Śro 19:29, 02 Sie 2006 Temat postu: |
|
<Kapitan dopiero teraz zwrócił uwagę, do kogo przed chwilą mówił. Przyglądał się przez chwile, przeanalizował w myślach wypowiedź Rorghta i nieśmiało powiedział> - Można tym popłynąć, właśnie kogoś takiego potrzebujemy. Wydajesz mi się na... eee... niedoświadczonego żeglarza, ale za to na pewno poradzisz sobie z przeciwnościami losu, o ile te przeciwności bedą materialne i bedzie się je dało zabić... <zastanawia się przez chwilę> - 100 sztuk srebra po powrocie z wyprawy, plus ewentualne znaleziska. Gwarantujemy hamak pod pokładem, wyzywienie i nieco adrenaliny. Zgadzasz się? <od razu dodaje, nie czekając na odpowiedź> - Jesli dołaczysz do załogi, to i tak musisz poczekać, aż zwerbujemy jeszcze przynajmniej 2 osoby. |
|
|
Rorght |
Wysłany: Śro 19:13, 02 Sie 2006 Temat postu: |
|
<Rorght jak zwykle przechodzi tępo obok portu kontemplując nad umierającą przyrodą. Nagle spogląda na okręt.>
- Duuuża łódź. <komentuję> - można na to popłynąć? <pyta się kapitana> |
|
|
AdinArkin |
Wysłany: Śro 15:49, 02 Sie 2006 Temat postu: Rekrutacja do wyprawy na "Rozpruwaczu Fal" |
|
Prowadzą Cię do wydzielonego kotarami pomieszczenia, gdzie postawiono biurko. Przy nim siedzi jakiś podstarzały, doświadczony żeglarz. Okazuje się, że to jest właśnie kapitan "Rozpruwacza Fal".
- Chcesz wyruszyć na zamorską wyprawę? Mam obowiazek brać każdego chętnego i oferować mu 100 sztuk srebra plus ewentualne znaleziska. Jeśli jednak pływałeś już kiedyś i znasz się na tym, mogę do oferty dorzucić 50 sztuk srebra ekstra, jeśli bedziesz się dobrze spisywać na okrecie. |
|
|